Ciekawostki na temat zakładów bukmacherskich. Kto je wymyślił?

Zakłady bukmacherskie cieszą się coraz to większą popularnością, a w Polsce obstawia w nich regularnie 13% mieszkańców. Nie dziwne zatem, że dochodzi w nich do nietypowych sytuacji, które przybierają formę różnych ciekawostek. Wiele z nich robi wrażenie, zwłaszcza jeśli chodzi o wysokie wygrane, liczbę obstawiających u danego bukmachera czy dziwne zakłady, które wymyślono. Które ciekawostki dotyczące zakładów są najciekawsze?

Ciekawostki z historii

Historia zakładów bukmacherskich sięga jeszcze XIX wieku. To właśnie wtedy zaczęto obstawiać wyścigi konne. Tradycyjna forma oglądania zdążyła się już niektórym znudzić, dlatego wprowadzili dodatkową atrakcję. Pierwszym profesjonalnym bukmacherem ochrzczono Anglika Harry’ego Ogdena. Oznajmił on  na jednym z wyścigów, że przyjmie dowolny zakład na wygraną któregokolwiek z koni.

Pierwszy profesjonalny punkt obstawiania powstał dużo później, bo w 1992 roku. Dokonał tego Anglik Josh Moores, a sam budynek cieszył się sporą popularnością. Przyciągnęło to innych bukmacherów, którzy zaczęli tworzyć punkty w całej Anglii, a potem na całym świecie. Pierwsze zakłady online powstały niedługo później, bo w 1996 toku. Obecnie jest to najpopularniejsza forma przyjmowania zakładów. Pierwszym tego typu zakładem był mecz Tottenham Hotspur na Hereford United. Niski kurs spowodował, że zwycięstwo wyniosło zaledwie 2 dolary, przy postawionych 50.

Najwięksi bukmacherzy

Od czasów historycznych wiele się zmieniło, a obecni bukmacherzy przyciągają wiele milionów ludzi. Firmy zagraniczne działające online w niektórych przypadkach mają 20 milionów stałych klientów. Niektóre działają w ponad 100 krajach na całym świecie. Rynek bukmacherski działa w zasadzie na całym świecie i zabroniony jest jedynie nielicznych przypadkach (np. w Japonii). Co ciekawe w światowych zestawieniach nie przewodzą jedynie bukmacherzy z Anglii i Stanów Zjednoczonych. Wysoko w rankingach znajdują się również firmy z Rosji czy Ukrainy.

Największe wygrane

Największa wygrana na świecie wyniosła 1 milion funtów. Jest to tym bardziej ciekawe, że stawką było tu zaledwie 50 pensów. Fred Craggs z Wielkiej Brytanii obstawił 8 koni jednocześnie i wszystkie zdobyły pierwsze miejsca. Co ciekawe początkowo nie zorientował się, że wygrał nagrodę – zdał sobie z tego sprawę dopiero po pewnym czasie. Pojedynczy zakład w Polsce dał wygranemu pół miliona złotych. Wszystko odbyło się przy wkładzie 100 złotych, gdzie kurs całkowity wyniósł 5000.

Największa przegrana to aż 400 000 tysięcy funtów. Pewny swego typer obstawił mecz Hiszpania – Niemcy podczas Mistrzostw Świata w 2010 roku. Wygrana Niemców miała dać zwycięzcy 800 000 tysięcy funtów, ale ostatecznie do następnej rundy przeszła Hiszpania. Co ciekawe wygraną w zakładach bukmacherskich nie zawsze są pieniądze. Pewien uczestnik zakładu z 2016 roku wygrał samochód Porsche Cayenne, a wszystko działo się w Polsce. Był to dodatek do nagrody pieniężnej, która wynosiła 370 000 złotych.